Poród przez cesarskie cięcie budzi wiele kontrowersji, ponieważ jedne kobiety się go bardzo obawiają, a inne wręcz przeciwnie, traktują go jako łatwiejszy sposób urodzenia dziecka. Ponieważ aż co trzeci poród wykonywany jest tą metodą, warto wiedzieć na czym ona polega, a także jakie niesie za sobą korzyści i zagrożenia.
Cesarskie cięcie jest zabiegiem chirurgicznym wykonywanym pod znieczuleniem (ogólnym lub przewodowym), polegającym na rozcięciu powłok brzusznych kobiety w celu wyjęcia dziecka. Nacięcie na brzuchu jest poziome i ma około 10-15 cm długości. Jeśli jest wykonywane pod znieczuleniem przewodowym (zewnątrzoponowym lub rdzeniowym), kobieta podczas zabiegu pozostaje przytomna i ma możliwość przytulenia dziecka zaraz po jego wyjęciu z macicy. Czas zabiegu zwykle nie przekracza jednej godziny.
Nazwa zabiegu pochodzi z łaciny od słowa „caedere”, które dosłownie znaczy „ciąć”. Pierwsze operacje tego typu były przeprowadzane już w starożytności, ale wyłącznie na zmarłych kobietach w ciąży. W kolejnych wiekach próby wydobycia w ten sposób dziecka zwykle kończyły się śmiercią matki. Tak naprawdę dopiero w XIX w. opracowano metodę, która ograniczyła śmiertelność kobiet (jej autorem był pochodzący z Włoch położnik Eduardo Porro). Dzisiaj dzięki osiągnięciom medycyny ryzyko śmierci podczas „cesarki” jest minimalne, a dodatkowo stosowane metody znieczulenia sprawiają, że kobiety czują dużo mniejszy dyskomfort niż 100 lat temu.
Ze względu na ryzyko różnych powikłań, a także niepodważalnych zalet porodu siłami natury, cesarskie cięcie przeprowadza się wtedy, gdy zachodzą ku temu ważne przesłanki. Takich przesłanej jest bardzo wiele, a należą do nich m.in.:
Warto pamiętać, że wyłącznie istnienie przesłanki medycznej skutkuje cesarskim cięciem, dlatego w szpitalach publicznych nie przeprowadza się tzw. cesarki na życzenie.
Zaczynając od zalet tej metody urodzenia dziecka, w pierwszej kolejności należy wymienić brak bólu porodowego, a w przypadku zaplanowanego zabiegu, także mniejszy poziom stresu. Kobiety rodzące poprzez cesarkę nie borykają się potem z typowymi po porodzie pochwowym dolegliwościami fizjologicznymi, takimi jak np. problemami z oddawaniem moczu, czy bolesnością stref intymnych. Przy cesarce minimalizuje się ryzyko obniżenia macicy, krwotoku poporodowego, czy uszkodzenia dna macicy. Niestety wad cesarki jest zdecydowanie więcej niż jej zalet, ponieważ jak każdy inny zabieg chirurgiczny niesie ona za sobą ryzyko różnych komplikacji w postaci zakażeń, dużej utraty krwi, zapalenia otrzewnej, zatoru itp. Ze względu na bolesność rany pooperacyjnej bardzo często kobiety dłużej dochodzą do siebie po porodzie, zdarza się też u nich częściej depresja poporodowa. Niektóre panie mają również problem z pokarmem, który zwykle pojawia się u nich nieco później niż w przypadku kobiet rodzących metodą naturalną. Uważa się, że dzieci urodzone wskutek cesarskiego cięcia mają częściej obniżoną odporność, a także są bardziej narażone na zachorowanie na astmę i cukrzycę typu I.
Jak widać, poród przez cesarskie cięcie ma swoje pozytywne i negatywne strony. Właśnie dlatego o jego przeprowadzeniu powinien zawsze decydować lekarz, który weźmie pod uwagę wszystkie aspekty dotyczące matki i dziecka.