Pieczywo posmarowane masłem bądź margaryną to w wielu polskich domach codzienna rutyna. Czy jednak ta „tradycja” jest korzystna dla zdrowia? Czy tego typu smarowidła powinny gościć w codziennej diecie? Przeczytaj i dowiedz się, czy lepiej używać masła czy margaryny. Znajdź odpowiedź na odwieczny spór naukowy!
Aby organizm człowieka funkcjonował prawidłowo tłuszcze powinny stanowić w diecie 30% (ok. 15-20% z nich to tłuszcze nasycone). W latach 70. rozpoczęła się propaganda antytłuszczowa, która obwiniała tłuszcze o choroby serca, nadwagę, nowotwory i wiele innych chorób. Teraz wiemy, że jest wręcz odwrotnie – dieta beztłuszczowa jest szkodliwa dla zdrowia, gdyż powoduje tycie, zwiększa ryzyko zachorowania na cukrzycę typu 2, alergię i nowotwory. We wszystkim jednak należy zachować umiar i równowagę – w spożyciu tłuszczów również.
Co dobrego ma w sobie masło?
Mówiąc o maśle trzeba przede wszystkim pamiętać, że jest to tłuszcz zwierzęcy powstający ze śmietany. Warto podkreślić, że masło nie ma żadnych domieszek roślinnych, a także ma określoną zawartość tłuszczu: 80%-90% dla masła, 60%-62% dla masła o zawartości 3/4 tłuszczu, 39%-41% dla masła półtłustego.
Jakość żywności w dużej mierze zależy od tego, czym żywione są zwierzęta.
I tak masło, którego krowy jadły zieloną trawę zawiera:
Masło ma w sobie kwasy nasycone, dlatego należy stosować je w diecie w umiarze. Nadmierne spożycie podwyższa ciśnienie krwi i poziom cholesterolu, a także zaburza rytm serca. Masła powinny unikać osoby mające alergie i nietolerancje pokarmowe.
Margaryna jest tłuszczem roślinnym, który dzięki procesom estryfikacji i uwodornienia zachowuje kształt stały. Pierwszy proces jest bezpieczny, gdyż nie zachodzą podczas niego żadne zmiany. Natomiast podczas uwodornienia powstają szkodliwe dla zdrowia izomery trans kwasów tłuszczowych. Dlaczego są szkodliwe? Podczas spożycia masła wzrasta poziom cholesterolu „złego” LDL i „dobrego” HDL. Natomiast tłuszcze trans powodują wzrost LDL, a także spadek HDL. To sprawia, że wzrasta ryzyko chorób serca, miażdżycy i cukrzycy typu 2. Bardzo ważnym jest, aby unikać margaryn twardych-kostkowych, które bardzo często proponowane są jako idealne do smażenia i pieczenia. To właśnie one zawierają najwięcej tłuszczów trans. Należy pamiętać, aby przy zakupie margaryny sprawdzić na opakowaniu ich zawartość – powinna wynosić <1 g.
Oczywiście oprócz masła i margaryny istnieje wiele innych zamienników, które z powodzeniem mogą posłużyć za „smarowidło” do pieczywa. Oto kilka pomysłów, które warto wdrożyć do codziennej diety: